Chętnie przeżyłabym wszystkie szkolne przygody jeszcze raz

Wiktoria Adamczyk: Mamo, czy miło wspominasz szkolne czasy?

Wioletta Adamczyk: Tak, bardzo miło wspominam ten okres, lubiłam szkołę podstawową, najbardziej interesowała mnie historia, a najmilej wspominam pana Wochala, który uczył biologii. Matematyka była dosyć trudnym przedmiotem.

Wiktoria: Czy dużo się zmieniło w szkole od czasu, kiedy byłaś uczennicą?

Wioletta Adamczyk: Tak, zmieniło się sporo rzeczy. Obecnie nauka w szkole podstawowej trwa krócej, już po szóstej klasie skończysz w niej naukę, ja byłam uczennicą podstawówki dwa lata dłużej.

Wiktoria: Kto był wychowawcą twojej klasy?

Wioletta Adamczyk: W młodszych klasach moją wychowawczynią była pani Anna Janas. Chodziłam do klasy, w której było około trzydzieścioro uczniów.

Wiktoria: Czy chciałabyś wrócić do tamtych chwil, kiedy byłaś uczennicą?

Wioletta Adamczyk: Tak, chętnie przeżyłabym wszystkie szkolne przygody jeszcze raz.

Wiktoria Adamczyk